Kandydat do Rady Powiatu Pszczyńskiego

Okręg nr 3
Pozycja nr 1

Postawiłem sobie proste pytanie: dlaczego po raz kolejny  decyduję się na start  wyborach samorządowych? Przeprowadziłem swego rodzaju "podróż" przez lata pracy w pszczyńskim samorządzie. Spacerując po mieście można   natknąć się na efekty działalności samorządowej, lub ich brak. Nie chodzi o oczywiste zadania typu naprawa drogi, czy budowa chodnika. Mam na myśli działania, które w trwały sposób wpływają na komfort życia i codzienne funkcjonowanie Mieszkańców.   Dlatego dokonałem całkowicie subiektywnej oceny mojej ponad czterdziestoletniej aktywności na rzecz naszej Małej Ojczyzny - Ziemi Pszczyńskiej.

Pierwsze "kamienie milowe" to praca w pszczyńskich  szkołach: w Porębie, Studzionce, SP21 . SP21 organizowałem od postaw, czyli od etapu budowy, rozwijając ją w Zespół Szkół Nr 1, włącznie z III LO. To zamknięte etapy współpracy z życzliwymi rodzicami, fantastycznymi uczniami. Emocjonalne kontakty trwają po dziś dzień.

Doświadczenie z pracy oświatowej wykorzystałem w samorządzie powiatowym. W I kadencji powiatu (1999-2002) byłem autorem koncepcji utworzenia Powiatowego Ogniska Pracy Pozaszkolnej. Jak  działa POPP wszyscy wiemy. Jest swoistą kuźnią młodych talentów.

W II kadencji (2002-2006), jako wicestarosta, byłem autorem koncepcji  budowy Hali Sportowej i funkcjonowania Powiatowego Ośrodka Sportu i Rekreacji. 

W latach 2006-2010 byłem burmistrzem Pszczyny. Z wielu dokonanych inwestycji wybrałem jedną, o której nikt wcześniej tak nie pomyślał. Rewitalizacja stajni książęcych i przekazanie ich  samorządowi wojewódzkiemu była pierwszym etapem  odtworzenia  pierwotnego kompleksu zamkowego. Sojusznika w realizacji tego pomysłu znalazłem w osobie dyrektora Macieja Klusa. 

Lata 2014 - 2016 z ramienia PPS znowu jestem wicestarostą.  Tym razem widzę dwa "kamienie milowe". Pierwszy to wypowiedzenie umowy  dzierżawcom zameczku myśliwskiego w Promnicach i przekazanie komu? Oczywiście dyrektorowi Maciejowi Klusowi. Zameczek od kilku lat jest przywracany do pierwotnej świetności. Drugi kamień  to wypowiedzenie umowy dzierżawcy szpitala. Szpitalem zarządza, z dobrym skutkiem, spółka samorządowa.  Nie były to decyzję łatwe, lecz konieczne, a przede wszystkim spełniające oczekiwania Mieszkańców.

Dodam, że w mijającej kadencji burmistrz Dariusz Skrobol przekazał dyrekcji zamku budynek oficyny. Dyrektor Klus zarządza prawie kompletnym majątkiem księcia. Pozostaje jeszcze przekazanie ujeżdżalni. Przyjdzie na to czas!

Wymijającej  kadencji  pełnię funkcję wiceprzewodniczącego  Rady Powiatu. Moje działanie cechuje troska o merytoryczną dyskusję podczas obrad komisji i na sesjach. Najważniejszym  jednak celem mojej aktywności jest budowa , przynajmniej jednego, bezkolizyjnego skrzyżowania  DK-1 z ul. Męczenników Oświęcimskich. Przynajmniej jednego, gdyż podczas pełnienia obowiązków burmistrza analizowaliśmy przedstawioną przez PKP koncepcję Kolei Dużych Prędkości. Już wówczas  zauważono konieczność  likwidacji kolizyjnych skrzyżowań  na DK-1. Tym drugim miała być budowa węzła DK-1  i ul. Bieruńskiej. W roku 2015 byliśmy blisko budowy węzła pierwszego. Premier Morawiecki głośno ogłosił tę inwestycję w tzw. Programie dla Śląska, a następnie po cichu ją wykreślił.  Poseł rządowej większości  też nic nie wskórał.

Co więc zamierzam czynić jeśli Mieszkańcy obdarzą mnie  swym zaufaniem w nadchodzących wyborach? Walka, dosłownie, o budowę węzła DK-I / Męczenników Oświęcimskich. Szansa jest , gdyż wiceministrem w Ministerstwie Infrastruktury jest poseł z Bielska-Białej. Chciałoby się powiedzieć: kiedy, jak nie teraz? jak nie my, to kto?

Dbałość o ciągłą poprawę bazy oświatowej to  zadanie, które towarzyszy mi od początku pracy samorządowej.  Wiele w tym zakresie zrobiliśmy, lecz dużo pracy przed  nami.  Konsekwentnie  inwestujemy w infrastrukturę w Powiatowym Zespole Szkół  Nr 2 przy ulicy Szymanowskiego. Przebudowa  basenu jest na etapie wyboru wykonawcy. Będę zabiegał, by następną inwestycją w tej szkole była budowa tzw. małej hali sportowe (36mx18m). 

Wyświetleń: 1250